Oddłużanie a działania komornika i firm windykacyjnych – dlaczego oddłużanie jest korzystniejsze?

Oddłużanie a działania komornika i firm windykacyjnych – dlaczego oddłużanie jest korzystniejsze?

Kiedy właściciel nieruchomości zaczyna mieć problemy ze spłatą zobowiązań, pojawiają się trzy możliwe scenariusze: kontakt z firmą oddłużeniową, wejście firm windykacyjnych lub uruchomienie postępowania komorniczego. Choć wszystkie te drogi dotyczą tego samego problemu finansowego, ich natura, cel oraz sposób działania są zupełnie odmienne. Oddłużanie jest procesem nastawionym na ratowanie sytuacji właściciela, podczas gdy windykacja i komornik działają przede wszystkim na rzecz wierzyciela. Zrozumienie tej różnicy jest kluczowe dla osób znajdujących się w trudnym momencie życia – szczególnie gdy w grę wchodzi utrata nieruchomości.

Cele działania – pomoc kontra odzyskanie pieniędzy

Oddłużanie to proces stworzony po to, by pomóc właścicielowi wyjść z kryzysu finansowego, zanim doprowadzi on do nieodwracalnych konsekwencji. Firma oddłużeniowa analizuje całą sytuację, szuka możliwości zatrzymania spirali zadłużenia, negocjuje z wierzycielami, doradza i proponuje warianty, które pozwalają uniknąć licytacji i straty majątku. Nierzadko oddłużanie umożliwia sprzedaż nieruchomości za pełną cenę rynkową lub skorzystanie z usług skupu nieruchomości zadłużonych, dzięki czemu dług zostaje spłacony bez dramatycznych strat finansowych.

Jak działa komornik?

Komornik działa inaczej. Jego rolą jest egzekwowanie należności zgodnie z prawem i w imieniu sądu. Cel jest jeden: odzyskać pieniądze dla wierzyciela możliwie jak najszybciej. Komornik nie ma obowiązku i nie ma narzędzi, by analizować sytuację dłużnika, rozmawiać z bankami, rozkładać dług na raty czy szukać rozwiązań, które ochronią nieruchomość. Jeśli prawo pozwala na zajęcie domu, mieszkania lub konta bankowego – komornik wykonuje te czynności, ponieważ takie są ramy jego pracy.

A co z firmami windykacyjnymi?

Firmy windykacyjne również reprezentują interes wierzyciela. Ich zadaniem jest wywieranie presji na dłużniku tak, aby jak najszybciej spłacił zaległość. Nie zajmują się przedstawianiem strategii naprawczych, nie analizują sytuacji finansowej klienta i nie poszukują kompromisów pozwalających uniknąć egzekucji. Priorytetem jest szybka zapłata, a nie rozwiązanie problemu właściciela nieruchomości.

Różnica w podejściu do człowieka

Oddłużanie przebiega w atmosferze współpracy. Klient może liczyć na wyjaśnienia, empatię i spokojną analizę problemów. Właściciel nieruchomości po raz pierwszy od dłuższego czasu ma poczucie, że ktoś pracuje w jego interesie, a nie przeciwko niemu. To szczególnie ważne, ponieważ zadłużenie wiąże się ze stresem, wstydem i lękiem. Oddłużanie wychodzi naprzeciw tym emocjom, tworząc bezpieczną przestrzeń do rozmowy i działania.

Windykacja działa dokładnie odwrotnie. Telefony wykonywane kilka razy dziennie, ponaglenia, listy i pisma mają przede wszystkim wywołać presję i mobilizować do szybkiej spłaty. Takie działania często zwiększają stres i poczucie utraty kontroli nad sytuacją.

Komornik natomiast pojawia się na końcu tej drogi i wiąże się z jeszcze większym obciążeniem emocjonalnym. Zajęcie konta, listy polecone z sądu, wizyty w miejscu zamieszkania czy informacja o zbliżającej się licytacji są źródłem silnego stresu, poczucia bezradności i strachu przed przyszłością. Dla wielu osób to najbardziej traumatyczny etap zadłużenia.

Efekt końcowy – trzy zupełnie różne scenariusze

Oddłużanie ma na celu uratowanie majątku i zapobieżenie największym stratom finansowym. Umożliwia zatrzymanie egzekucji, zatrzymanie kontaktów windykacyjnych, a w wielu przypadkach również sprzedaż nieruchomości po cenie rynkowej. Innymi słowy, oddłużanie sprawia, że właściciel wychodzi z problemu w sposób kontrolowany, bez paniki i bez dramatycznych konsekwencji.

Komornik realizuje cel wierzyciela – nie dłużnika. Gdy dojdzie do egzekucji, właściciel traci możliwość decydowania o swojej nieruchomości. Jeżeli dojdzie do licytacji, cena sprzedaży jest zwykle znacznie niższa niż rynkowa. Konsekwencją często bywa sytuacja, w której po sprzedaży nieruchomości nadal pozostaje część długu, ponieważ środki uzyskane w licytacji nie pokryły całości zadłużenia. Dłużnik traci dom, ale nie pozbywa się problemu.

Windykacja ma doprowadzić do szybkiej zapłaty, czasem bez względu na to, jakie konsekwencje będzie to miało dla właściciela. Nie ma tu mowy o strategii naprawczej – celem jest jedynie odzyskanie należności.

Dlaczego oddłużanie jest najkorzystniejsze?

Oddłużanie pozwala uniknąć najdotkliwszej konsekwencji, czyli sprzedaży nieruchomości za bardzo zaniżoną cenę. Pozwala zachować kontrolę nad sytuacją, wyciszyć stres i profesjonalnie poprowadzić proces wychodzenia z długów. Przywraca stabilność i sprawia, że klient przestaje działać pod presją strachu. To jedyna droga, która działa na rzecz właściciela, a nie przeciwko niemu.

W porównaniu z windykacją i komornikiem oddłużanie jest rozwiązaniem, które realnie chroni majątek i zdrowie psychiczne. Jest procesem, który daje szansę na spokojne zamknięcie trudnego etapu życia, bez dramatycznych konsekwencji finansowych i emocjonalnych.

Zostaw komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *